Wszyscy się czegoś bali
39,90 zł
Bolesław Prus wpadał w histerię podczas burzy oraz przejazdu przez most, Witkacy panicznie bał się brudu i wciąż obsesyjnie mył ręce, Julian Tuwim miał kompleks z powodu swojego wyglądu, Zofia Nałkowska żyła w chorobliwym lęku przed samotnością, Marek Grechuta potrafił niespodziewanie przerwać występ, zaś Zdzisław Beksiński nie znosił dotykania, czuł wstręt do dzieci, kobiet w ciąży i psów. Życie znanych Polek i Polaków to nie tylko pasmo sukcesów – to również poważne problemy z własną psychiką, głęboko skrywane kompleksy i lęki, wstydliwe zachowania, obsesje, niebezpieczne dziwactwa. Oto fascynująca lektura o wielkich talentach okupionych walką z ludzkimi słabościami. Witkacy miał obsesję mycia rąk. Uważał, że kontakt z bakteriami czyhającymi na klamkach, poręczach czy blatach stołów jest przyczyną większości chorób, nawet rzeżączki. Maniakalnie zwalczał kurz, nigdy nie rozpoczął lektury książki przed jej wytarciem, a drzwi otwierał za pomocą łokcia. Jeśli już musiał pocałować kobietę w rękę, żądał, by wcześniej dokładnie ją umyła ‒ najlepiej pod jego nadzorem.
Ewa Lando – rocznik 1971, polonistka, mieszka na stałe w Toronto. Zafascynowana psychoanalizą, ludzkimi emocjami i behawioryzmem. Napisała książkę o fobiach wielkich Polaków, bo… sama walczy (na razie bezskutecznie) z aerodromofobią, czyli panicznym lękiem przed lataniem. Dotknięta taką przypadłością ma wiele zrozumienia dla psychicznych powikłań bohaterów swojej książki.