„Dziennik Gazeta Prawna”: Twoja książka nosi tytuł „Ćpałem, chlałem i przetrwałem”, a ja zastanawiam się, jak to możliwe, że po tym wszystkim, co wypiłeś i przyćpałeś, udało ci się przetrwać
„Dziennik Gazeta Prawna”: Twoja książka nosi tytuł „Ćpałem, chlałem i przetrwałem”, a ja zastanawiam się, jak to możliwe, że po tym wszystkim, co wypiłeś i przyćpałeś, udało ci się przetrwać